Kwiaty na ścianę, czyli kilka dobrych rad jak dobrać kwiaty do ogrodu wertykalnego.

  

  Kawa na ławę, a raczej kwiaty na ścianę. Ogrody wertykalne nie rządzi się swoimi prawami i można w nich użyć właściwie wszystkich niewysokich bylin (głównie ze względu na mały nakład pracy) oraz roślin okrywowych. Kwiaty dobiera się przede wszystkim ze względu na wymagania wodne oraz pod względem nasłonecznienia. Warto tez wybierać gatunki, które nie wymagają dużych donic, o pokroju pnącym i ozdobnych liściach, takie są najbardziej efektowne. Decydując się na ogród wertykalny na fasadzie domu należy pamiętać, o tym, aby wykorzystane rośliny były odporne na zmienne warunki klimatyczne. A nie oszukujmy się, w Polsce te warunki są zmienne przez duże ‘’Z’’. Wśród roślin do polecenia znajdują się również te jednoroczne oraz dwuletnie.

 Przy sadzeniu można przyjąć, że na jeden metr kwadratowy powierzchni orgdou wertykalnego wchodzi od 20 do 30 roślin. Zależy to również od gatunków kwiatów. Łatwiej jest skonkretyzować ile roślin może zostać umiejscowiony w modele typu PixelGarden, tutaj na metr kwadratowy wchodzi 40 sadzonek, przez co uzyskany efekt może być okazalszy.

 Mam małą ściągę dla leniwych, którym nie chcę się kombinować z gatunkami kwiatów na własną rękę. Co prawda jestem slaba z łaciny, ale wszystkie nazwy skonsultowałam z wujkiem Google, więc możecie być pewni, że są napisane poprawnie.

Planując ogród wertykalny w mieszkaniu możecie użyć następujących roślin: eszynantus, aglaonema, anturium, zanokcica, kalatea,, zielistka, epipremnum, maranta, peperomia, filodendron, skrzydłokwiat, zroślicha, pilea. Warto jednak wiedzieć, że ogród wertykalny to znakomite miejsce dla roślin, które w naturze również nie korzystają z podłoża (tzw. epifitów) np. storczyków, niektórych paproci oraz wielu roślin z rodziny obrazkowatych i bromeliowatych.

 Natomiast na zewnętrznych ścianach można użyć: zioła, bratki, fuksje, rozchodniki, rojniki, barwinek, fiołków, trzmieliny, żagwin, niecierpki, petunie, werbeny, begonie, bakopa, żurawki, kosaćce, wilczomlecze, bergenie, ozdobne niewysokie trawy czy różnego rodzaju dzwonki. Nie ma przeciwwskazań do zasadzenia większości znanych nam roślin, jednak należy pamiętać, aby dostarczyć naszej zielonej ścianie odpowiednią ilość światła i dostateczną temperaturę

  Równie istotne co ciepło i nasłonecznienie są wystrój mieszkania oraz nasz prywatny gust. O wiele lepiej wyglądać będzie ściana kolorystycznie dopasowana do naszych mebli i dekoracji w mieszkaniu niz przypadkowy zlepek kwiatów. Znacznie lepiej będziemy się również czuli, jeżeli skomponujemy ściankę z ulubionych kwiatów i kolorów. A nie zapominajcie, że rośliny poza redukcja zanieczyszczeń doskonale redukują stres! Tylko musza być odpowiednio dobrane.