piątek, 31 października 2014

Jak robione są ogrody wertykalne?


Pisząc wczesniej o niesamowitej efektywności wertykalnych ogrodów nie zwróciłam Waszej uwagi na dwie rzeczy: nie pokazałam co według mnie uznawane jest za efektowne, a po drugie nie opisałam jak dokładnie takie sciany powstają. Nieodległości trzeba nadrobić.

Poniżej więc, dzięki Google pokaże Wam najciekawsze rozwiązania, jeżeli chodzi o zielone ściany wewnątrz budynków. Patrząc na te piękne zdjęcia możecie pomyśleć, że stworzenie takiego ogrodu jest pracochłonne, wymaga ogromnego nakładu energii i czasu, a sam montaż trwa tygodniami. Niekoniecznie. 







  Doskonałe jest dla mnie połączenie z jednej strony ogromnej ilości roslin, a z drugiej minimalizm całej kompozycji. Co prawda te instalacje powstały za granicą, jednak wiele firm na polskim podwórku również bliskie jest perfekcji w tworzeniu takich ogrodów. I dzięki nim mogę w prosty sposób opisać Wam jak takie ściany powstają. Najbardziej znanym i najczęściej stosowanym sposobem są filcowe kieszonki zamontowane na płycie, które mają imitować naturalne warunki roślin. Nowszym i według mnie łatwiejszym w montażu i utrzymaniu sposobem są plastikowe doniczki, które tworzą składane moduły. Potocznie pisząc - jest z nimi mniej ''zabawy''. Poza tym, można z nich uformować dowolną wielkość i kształt ścianki, co trudne byłoby w przypadku płyt. W obu metodach następnym krokiem jest umiejscowienie roślinki w kieszeni/doniczce. I tutaj mamy ogromne pole do popisu dla własnej wyobraźni. Mozemy korzystać ze wszystkich kwiatów, jakie nam się podobają, o dowolnej kolorystyce i układać je tak, jak nam się podoba. Cechą, która daje ogrodom pionowym przewagę nad tymi standardowymi, jest to, że w tych wertykalnych możemy umiejscawiać rośliny, kiedy najdzie nas na to ochota. W babcinym ogrodku musielibyśmy wyrwać roslinkę z korzeniami i sadzić kolejną.

Filcowe kieszonki
I doniczki, ta jest akurat od GardenSpot

   Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z filcem czy plastikiem bardzo istotnym elementem w ogrodach wertykalnych jest system nawadniania, który sprawia, że co kilka dni nie musimy biegać pod reke z doniczką. Najczęściej wystarczy jedynie otworzyć dopływ wody.

   Living Walls (z ang. ''Żywe Ściany'') są tak banalne w montażu i utrzymaniu, że ich założenie określa się mianem DIY (Do It Yourself) bo dzisiaj ogród wertykalny można stworzyć na dowolnej przestrzeni, w dowolnym miejscy.

   Na swój własny ogród ponowy zdecydowałam się już dawno i nie żałuję. Kiedys pokażę Wam zdjęcia. Tymczasem mam nadzieję, że przekonaliście się, że pomimo iż Zielone Ściany wyglądają na bardzo skomplikowanie, to wcale takie nie są. Wystarczy kilka prostych kroków, by cieszyć się ogrodem w mieszkaniu. I można całkowicie zapomnieć o podlewaniu :)






9 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nad tym się nie zastanawiałam jak wyglądają takie ogrody i jak je widzę to chyba nie trafiają w moje gusta. Ja mam swój klasyczny ogród i wiem, że trzeba go podlewać. Znalazłam fajne sposoby na oszczędne nawadnianie https://www.dostudni.pl/oszczedne-nawadnianie-roslin-na-dzialce-i-w-ogrodzie,b30.html i oczywiście się ich trzymam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze mówiąc to jakoś nie jetsem przekonany co do takiego rozwiązania wewnątrz pomieszczeń. Jak najbardziej jestem za takim czymś jak Fototapety 3D ale te ogrody nie bardzo do mnie przemawiają

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jestem zachwycony. Ogrody wertykalne to piękne rozwiązanie. Mnie sam widok uspokaja i odpręża. Aż dziw bierze, że tak rzadko jest to stosowane w hotelach / spa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno jeśli chcecie dowiedzieć się jak takie ogrody są zrobione lub szukacie kogoś kto je wykonuje polecam wam zajrzeć do oferty tej firmy http://jukogreendesign.pl/oferta/ . Mają oni w tym spore doświadczenie i na pewno z chęcią wam pomogą oraz doradzą

    OdpowiedzUsuń
  6. 39 year-old Help Desk Operator Adella Hegarty, hailing from Port McNicoll enjoys watching movies like Yumurta (Egg) and Flying. Took a trip to Fernando de Noronha and Atol das Rocas Reserves and drives a Ferrari 375 MM Spider. skorzystaj z tego linku

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nigdy na to nie zwracałam uwagi, ale jak najbardziej takie ogrody wyglądają bardzo ładnie. Ja teraz swój ogród mebluje i już widziałam w sklepie https://ogrodolandia.pl/ bardzo ciekawe meble ogrodowe. Myślę, że niedługo coś sobie zamówię.

    OdpowiedzUsuń